Siedź prosto, nie baw się jedzeniem, nie obgryzaj palców tylko skończ zupę! Cieszę się, że rodzice nie krzyczeli na mnie w ten sposób. Ale czy to oznacza nienaganną postawę przy stole i zachowanie higieny jedzenia? Wątpię. Może szybko wyrosłem z rzucania klusek na podłogę, może równie szybko zapomniałem o swoich występkach.
Obgryzanie było możliwe tylko w przypadku paluszków… RESZTA NA http://dietetycznedemaskacje.pl/